To był udany zakup! // ootd z granatową sukienką


Macie w swojej szafie coś takiego, co jest naprawdę w 100% udanym zakupem? Ciuch, w którym odpowiada Wam wszystko?

W moim przypadku jest to ta sukienka. Sukienka, długa koszula, tunika, można ją nazwać na wiele sposobów. Kupiłam ją w zeszłym roku tylko dlatego, że na pewne wydarzenie zawodowe potrzebowałam ubrać się na granatowo. I takim o to sposobem w mojej szafie znalazła się sukienka, którą noszę dosłownie do wszystkiego. Jej uniwersalność za każdym razem mnie zaskakuje.
Wiosną zakładam ją do sandałów na obcasie i ramoneski, podwijając przy tym rękawy. Latem zakładam ją na kostium kąpielowy i służy mi za "pareo" idąc z pokoju hotelowego na plażę. Jesienią zakładam na nią trencz i dobieram do tego balerinki. A zimą służy mi za długą koszulę, gdyż zakładam do niej czarne spodnie i botki na obcasie. Idealnie, prawda? Do tego przepiękny kolor i materiał, którego nie trzeba jakoś specjalnie prasować (uff).

Mogę powiedzieć, że to rzecz idealna! Masz też taką w swojej szafie?



Zdjęcia z dzisiejszego wpisu powstały podczas eventu, w którym uczestniczyliśmy w Bydgoszczy. Co najśmieszniejsze! Zrobienie ich zajęło nam jakieś 30 sekund i zdjęcia te, stały się naszą najszybszą sesją ever! :)

A.


Sukienka: H&M
Szpilki: F&F
Torebka: Louis Vuitton
Kolczyki: Zara