Stylizacja z żółtym kombinezonem pośród gdańskich uliczek

Kalendarzowe lato powiedziało "cześć!", ale pogoda od kilku dni mało letnia i wakacyjna. Nie zmienia to jednak faktu, że przyszedł czas na lekkie ubrania. A jak lekkie i istnie wakacyjnie to... kombinezon! Lubicie? Nosicie? Dla mnie jest to kwintesencja długich dni, ciepłych wieczorów i beztroskich chwil z promieniami słońca na ramionach :)

Zdjęcia dzisiejszej stylizacji wykonaliśmy w małej, kameralnej uliczce Starego Miasta w Gdańsku. Zawsze będąc w historycznej części dużych miast, uciekam od tłumów. Przechodzę w spokojne alejki, wąskie uliczki. W miejsca, gdzie w ciszy mogę poznawać i doceniać piękno historii wyrysowanej na murach budynków.

Zostawiam Was ze zdjęciami i życzę miłego wieczoru, enjoy!